Consuetudo est altera natura
(*), czego doświadczyłem po przesiadce w pracy na Linuksa. Ubuntu zachowuje się (i po instalacji odpowiednich tematów wygląda) na tyle podobnie do Mac OSa, że kilka razy złapałem się na tym iż szukam przycisku zamykającego okno po lewej stronie. Uznałem, że łatwiej będzie zmienić konfigurację niż przyzwyczajenia, ale ani w "Window Preferences", ani w żadnym innym panelu konfiguracyjnym nie znalazłem stosownej opcji. Pozostało pogrzebanie w ustawieniach zarządzanych przez
GConf i nadzieja, że umiejscowienie przycisków jest w ogóle konfigurowalne. Uruchamiamy w terminalu:
gconf-editor
i szukamy ustawień związanych z window managerem
Metacity. Tada! Jest parametr:
apps/metacity/general/button_layout
Wystarczy wpisać tam:
close,minimize,maximize
i przyciski na ramce okna w końcu są we właściwym miejscu.
(*) ależ ja jestem wykształcony, prawda?